Second hand - hit czy kit ?




    Ludzie często mają tendencję do "chodzenia za tłumem". Muszę przyznać, że w tym przypadku sama do nich należę.  Jestem otwarta na nowości i testowanie. Przeglądając stylizacje chociażby blogerek modowych, zauważyłam, że wiele elementów ich garderoby pochodzi właśnie z sh. Nastała wręcz moda, na wybieranie rzeczy z lumpeksów, co widać po ogromnych tłumach w niektórych sklepach.
Wydaje mi się, że nie sztuką jest, ubrać się fajnie za 500zł, a za 20zł. :D
     Wcześniej przechodziłam obok nich obojętnie, jednak później dostrzegłam ich zalety.
 Plusem tych sklepów jest to, że rzadko kiedy możemy minąć osobę w takiej samej rzeczy, co oznacza, że możemy znaleźć swój oryginalny styl, po drugie - zaskakująco niskie ceny. Ubrania można przerabiać na swój sposób, a jeśli coś nie wyjdzie to nie boli aż tak, jak nowa, droga rzecz :) Znajduję w nich jedynie koszulki i bluzki,ponieważ reszty garderoby nie chciałabym tam kupować.
Faktem jest to, że nie każde takie sklepy mają w swoim asortymencie fajne ubrania, i może dlatego to odpycha niektóre osoby.

     Ja nie przepadam za zakupami - jestem strasznie wybredna, tymczasem tu znajduję ogromną ilość marek w jednym miejscu. Second-handy zazwyczaj kojarzone były z brzydkimi, starymi ubraniami, jednak od jakiegoś czasu to się zmieniło! Sklepy te oferują nam często odzież ze znanych marek, pochodzące z kolekcji sprzed kilku lat. Znajdujemy tam rzeczy nowe, lub w bardzo dobrym stanie. Jestem ciekawa Waszego zdania, więc...
Co myślicie na temat second-handów?
Kupujecie i lubicie, czy omijacie? 

55 komentarzy:

  1. Lumpeksy to super sprawa, ale naprawdę trzeba mieć dużo cierpliwości i czasu, żeby znaleźć tam modowe perełki ! Najbardziej lubię ten moment, kiedy znajduje jakiś markowy ciuch i płacę za niego grosze ! <3

    flawlessbananaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie przepadam za lumpeksami, sama do końca nie wiem dlaczego ;)
    Be Beauty (klik)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety nie mam w pobliżu żadnego fajnego second handu, ale widziałam, że dużo blogerek znajduje tam naprawde fajne rzeczy

    silvervea.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Second Handy są świetne, najlepiej jest się wybrać w Anglii jeśli masz taką możliwość bo tam spotkałam się z takimi perełkami że brak słów :D Ja jak trafie na jakąś rzecz to biorę, choć przyznam że niektóre sklepy są bardzo drogie!

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie mam blisko mnie jakiegoś fajnego second handu niestety :( Ale gdybym miała to może bym kupowała

    maryjozwiak.blogspot.com - mój blog ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy26/6/16 18:16

    Second handy to świetna sprawa, ponieważ często możemy znaleźć różne perełki za niskie ceny ^^ Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam SH :) lubię szukać perełek!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja czasami zaglądam :) Ostatnio nawet upolowałam fajną czarną bluzkę za 2,70 :)

    Pozdrawiam, BROszka blog

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem zaglądam do lumpeksówi i powiem szczerze, że lubie tam chodzić ponieważ, zawsze znajdę chociaż jeną rzecz, taką perełke, której bym nigdzie indziej nie znalazła. Dodatkowo ceny są bardzo niskie. Masz racje coraz więcej osób kupuje w tego typu sklepach, sama to zauważyłam, będąc w jednym takim, że coraz więcej ludzi tam przychodzi. Czasem są tłumy..pozdrawiam serdecznie :)
    Podoba mi się Twój blog, obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój blog Jesli będziesz miała ochotę to zapraszam ponownie :)

      Usuń
  10. Anonimowy26/6/16 19:49

    Lubie tego typu sklepy, przynajmniej mam pewność, że żaden znajomy nie będzie miał tego samego, jak w przypadku sieciówek:)
    MÓJ BLOG ZAPRASZAM

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie hit! W wakacje mam w planach wybrać się na łowy :)

    Jull.pl - klik!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nawet lubię lumpeksy i w moim mieście jest ich pełno, lecz ten najbliżej mnie ma strasznie odrażający zapach i rzadko tam bywam. Też nie lubię zbytnio zakupów. Na zakupy muszę mieć wenę!
    Pozdrawiam TCK :)
    http://mojewlasne5minut.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nigdy nie byłam jeszcze w takim sklepie, ale muszę przyznać, że to naprawdę fajna sprawa kupić coś za 50 zł, a nie za 500

    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mimo, iż nigdy nie umiem nic upolować, to i tak uważam, że te sklepy mają swój niesamowity urok. I są zdecydowanie hitem!

    magdalens-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy27/6/16 09:31

    Ja w mojej małej mieścinie, mam dużo SH, ale tylko w jednym widać, że segregują rzeczy lepszej i gorszej jakości. W dodatku często robi promocje, nawet do 40%. Ostatnio upolowałam świetny kombinezon za 20 zł!
    Zapraszam na Mój blog,
    Aureleei

    OdpowiedzUsuń
  16. Powiem ci szczerze że nigdy nie miałam doczynienia z tym sklepem.
    Twój blog bardzo mi się spodobał i mam kilka blogów które mnie motywują, a jednym z nich jest twój.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów.
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  17. W sklepie z odzieżą używaną czasem można znaleść bardzo ładne i modne ubrania. Dla mnie warto spróbować
    http://nicniejesttakiesame.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja raz weszłam, równie szybko wyszłam. Ten zapach przyprawił mnie o mdłości.
    nxbrooo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Osobiście nie byłam nigdy, ale jak ktoś lubi, to czemu nie :)
    shelikess.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Sh omijam szerokim łukiem. Nie raz próbowałam się przekonać ale jak zobaczyłam co się dzieje to zwątpiłam. W moim miasteczku dosłownie biją sie o ciuchy. Rzucają się jakby rozdawano grube miliony. Raz nie musiałam nawet po schodach wchodzić bo mnie tłum sam wniósł :D
    Anonimoowax - Klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah, faktycznie w dniu dostawy często widać takie przypadki :D Niektóre osoby wychodzą z pełnymi workami, i sama się temu dziwię

      Usuń
  21. Second hand'y to świetna idea. Naprawdę czasami można znaleźć tam fajne rzeczy.
    Pozdrawiam,
    Szwajka (kilk)

    OdpowiedzUsuń
  22. hit! czasami można upolować jakieś perełki ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Sam z nich nie korzystam, ale w sumie fajnie że coś takiego stało się normą. Jeszcze niedawno lumpeksy każdy omijał lub wchodził kiedy nikt nie patrzał, haha. ;)
    bgrenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie mam nic przeciwko sh, można tam znaleźć prawdziwe perełki!

    Zapraszam do mnie! Zaobserwuj, jeśli Ci się spodoba! :)
    >> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<



    OdpowiedzUsuń
  25. Nie mam nic do ludzi którzy tam kupują ale sama nie kupuje ;)


    milosczycieszkola.blogspot.com zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja jeszcze nic z stamtąd nie kupiłam :) ale nie mam nic przeciwko jeśli ktoś tam kupuje :)
    http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
    Like me on FACEBOOK
    Buy my clothes!Sale!

    OdpowiedzUsuń
  27. dla mnie hit! można upolować niesamowite rzeczy :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię w nich kupować bo czasami jeśli ktoś ma farta to znajdzie ekstra bluzkę nawet za 5 zł. Nie tak dawno znalazłam sweterek za 7 zł i jest moim ulubionym <3 Czasami warto pochodzić dłużej i wydać mniej :D

    wiktoriakarnecka.blogspot.com <-- Klik

    OdpowiedzUsuń
  29. W mojej szafie przeważają ciuchy z second handow i nie żałuję ;). Też jestem tego zdania, że sztuka to wydać 20 zł na dużo ubrań, a nie 500!
    Zapraszam do mnie - KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Anonimowy28/6/16 23:12

    Bardzo lubię tam kupować. Już nie chodzi o cenę tylko po porostu w sieciówkach wszystko jest takie same i rzadko kupie co chce. Bardzo często będąc w galerii przez cały dzień z portfelem wypchanym po brzegi i z zamiarem kupienia konkretnej rzeczy nie kupuje jej, ponieważ poprostu jej nie ma bądz jest słabej jakości. Z kolei będąc w lumpeksie przez 30 minut mam pełny koszyk ubrań. Tak jak napisałaś w jednym miejscu ciuchy wielu marek :) To najbardziej cenie.
    Zapraszam do mnie:
    http://nesiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Dokladnie tak jak mówisz sztukąc jest się ubrać ładnie za 20zł a nie za 500.. ja jednak nigdy nie byłam przekonana do lumpeksów.. może dlatego, że nigdy w żadnym nie byłam? Chyba pora się przełamać i może wybiorę się do jednego:)

    http://wiktoriaotto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Dla mnie hit ;).
    modoemi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Dla mnie hit ;).
    modoemi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Raz kupiłam coś w second=handzie i była to markowa bluzka sprzed iluś tam lat z fasonem, który znów wrócił do mody :)
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  35. Muszę mieć nastrój na zakupy w lumpeksie :) czasami można znaleźć na prawdę świetne perełki :) więc jestem na tak!

    https://gorzela-makeup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedys w ogole do nich nie chodzilam. A teraz uwielbiam - czasem trafiaja sie perelki za niewielka cene! :) trzeba umiec szukac.
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  37. Póki co w second handach nie kupuję, ale zaczynam się do nich przekonywać :) Kupowanie w tego typu sklepach robi się coraz bardziej modne, a czasami można trafić na naprawdę świetne ciuchy! :)

    immhfashionblog.pl(klik)

    OdpowiedzUsuń
  38. Chciałabym tam kupować, ale nigdy nie umiem niczego tam znaleźć :)

    naczytane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. SH to super sprawa jeśli potrafimy coś w nich dla siebie znaleźć. Ja niestety mam pecha i u mnie trudno o fajny lumpeks...

    W wolnej chwili zapraszam do siebie
    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
    Blog się spodoba? Zaobserwuj!

    OdpowiedzUsuń
  40. SH ? Jeśli potrzebuję coś do przerobienia to oczywiście idę tam w pierwszej kolejności ! :)



    Pozdrawiam i zapraszam do siebie, Paputeq 
     
     

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja nie kupuję, ale i też nie omijam, nie czuję potrzeby chodzenia tam :) karolinaaag - blog

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja na przykład nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że kupowanie w sh jest nie higieniczne, bo w dzisiejszych czasach każdy z nas posiada oralne, żeby te rzeczy wyprać. Oczywiście kupowanie tam bielizny nie jest fajne, ale lumpeksy są okej.
    Pozdrawiam,
    sajecka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie tak :) Też nie jestem za bielizną, czy nawet butami. Ale sweterki, koszulki, bluzki - jak najbardziej :)

      Usuń
  43. Zawsze próbuje znaleźć tam coś ciekawego,coś co zwróciłoby moją uwagę,jakąś zwykła koszulka,cokowiek,lecz zazwyczaj nigdy nie znajduje jakiejś rzeczy która mi się bardzo podoba.A jak już znajdę to jest na mnie za dużą :) Mimo to myślę że kupowanie lumpeksach to fajna sprawa bo czasem można upokować jakieś perełki 😊

    Pozdrawiam
    Kreatywnatalia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. ja bardzo lubię Sh i czesto tam bywam ostatnio ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja mam mieszane uczucia, jak widzę sh w którym jest wszystko na wieszakach, nie pomięte, zadbane jestem na tak za to jak widziałam sh w którym rzeczy walały się po podłodze, z plamami, pomięte czasem brudne, nie dziękuje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, też spotykałam się z takimi second handami i od razu wychodziłam. Niestety najczęściej to wina "klientek" które nie odkładają na miejsce i rzucają byle gdzie, przez co robi się syf. Wybieram tylko takie, które mają porządek i schludnie rozłożone ubrania. :)

      Usuń
  46. w second handach można znaleźć mega rzeczy w taniej cenie, więc na plus :)
    http://wingspring.blogspot.se/

    OdpowiedzUsuń
  47. Masz naprawdę interesującego bloga ! :)
    Ja dopiero zaczynam, więc może wpadniesz? :)
    http://cleomeny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  48. Czasem też zdarza mi się kupić coś w lumpeksie :)

    http://normalnienienormalnanastolatkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  49. Jeśli mam tylko wenę i natchnienie to chodzę do SH. Czasami można tam wybrać prawdziwe perełki, które kosztują grosze! :) Prawdę mówiąc wszyscy potem zastanawiają się gdzie takie świetne rzeczy kupiłam. :) Podoba mi się tu u Ciebie, obserwuję. LEcę na kolejne Twoje wpisy! Pozdrawiam i życzę udanego weekendu! :)

    OdpowiedzUsuń
  50. jeszcze do niedawna kupowanie w sh było dla mnie czymś... dziwnym. Głównie dlatego że gdy weszłam do jakiegoś lumpa to widziałam tylko sterty ubrań, a nie potrafiłam znaleźć w nich nic. Nie wiem jak to się stało, ale pewnego dnia gdy nie miałam co robić i poszłam do sklepu z używaną odzieżą tak się stało, że ... udało mi się znaleźć COŚ. Dla mnie to był szok i ogromny wyczyn bo moje oczy nic nigdy nie zauważały a tu proszę. Od tamtej pory co pewien czas udaje mi się wyhaczyć jakąś fajną bluzkę lub coś na bluzkę. Innych rzeczy wciąż nie potrafię dostrzec xd.
    Ale to i tak dużo. Więc jak dla mnie sh są naprawdę spoko :)
    buźka :*

    stylowana100latka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

#Nie bawię się w obserwację za obserwację.
#Od spamu wolę szczere komentarze.
#Odwiedzam wszystkie Wasze blogi, a obserwuję tylko te, które mi się podobają.

Copyright © 2014 Mondayxmorning , Blogger